Nasze mecze:)

Nasze mecze:)

Ruszyła już runda rewanżowa. Jak ten czas szybko leci:) Jeszcze niedawno przebywaliśmy na obozie zimowy a już za chwilę będą wakacje.

Ostatnio dawno nic na stronie nie pisałem.  Od meczu z Legią odkąd tak naprawdę zaczęła się nasza seria słabszych wyników. Jak nie raz powtarzałem w tej lidze można wygrać i przegrać z każdym zespołem.

W piłce nożnej na podobnym poziomie decydują szczegóły. Niby tylko szczegóły ale to szczegóły są najważnejsze. Bo w każdym z przegranych czy zremisowanych spotkań nie byliśmy gorsi nie mieliśmy mniej sytuacji do strzelenia bramek po prostu w ważnych momentach ktoś się zagapił i głupio traciliśmy bramkę lub ktoś z naszych przestrzelił w wydawać by się mogło prostej sytuacji. Taka jest piłka. I za to ją wszyscy tak mocno kochamy. W piłce nożnaj nie raz wygrywa słabszy, przegrywa lepszy. Ktoś ma 100 setek nic nie strzela inny ma 1 i strzela. To jest właśnie piękno piłki i pewnie dlatego ta dyscyplina jest tak uwielbiana na całym świecie.

Już nie będę opisywał wszystkich meczy kto był to widział i sam może sobie dorobić teorię:) Moi zawodnicy wiedzą bo zawsze chwilę o każdym meczu pogadamy. Jaki fragment gry był dobry, który był zły, co trzeba poprawić itd. Wrócę do tego dzisiejszego z Bronią. Pierwsza połowa taka sobie w naszym wykonaniu. Choć nie zachwyciliśmy to powinniśmy zdobyć dwie bramki. W Radomiu to już standard przegrywamy po stałych fragmentach:) Do przerwy tracimy głupio bramkę po rzucie rożnym. Brak zdecydowania, Bramkarza i reakcji 5,4 i 7 bo każdy z nich mógł tę piłkę spokojnie wybić. Jednak trzeba przyznać że do przerwy to Broń lepiej operowała piłką.

Po przerwie nasza gra wyglądała zdecydowanie lepiej. Utrzymywaliśmy się długo przy piłce. W środku pomocy zaczeliśmy mieć przewagę . Wymieniliśmy sporo podań i zasłużenie doprowadziliśmy do remisu. Wydawać by się mogło że z taką grą wywieziemy z Radomia minimum remis a może nawet przechylimy szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Jednak znów brak koncentracji i głupi faul w strefie boiska w której zawsze uczulam aby nie faulować. Bo przeciwnik mając tam piłkę za dużo nie może zrobić a jak już zostanie sfaulowany to ma  sytuacje do dośrodkowania. I na kilka minut przed końcem tym razem po dośrodkowaniu z rzutu wolnego bezpośrednio piłka wpada do bramki i znów nie ma komu wybić piłki wpadającej w pole karne. Szkoda tego meczu bo to kolejne spotkanie, które spokojnie mogło mieć inne zakończenie. Trochę za dużo tych porażek minimalnych i nie do końca z gry zasłużonych. Jednak taka jest piłka a w piłce tak jak na początku pisałem o wyniku przy zespołach o podobnym potencjale decydują szczegóły. 

Ja wiem że mój zespół stać na więcej. Dziś w wielu momentach byłem bardzo zadowolony z gry. Podobnie w całym sezonie były momenty że ręce same składały się do oklasków co oznacza że potrafimy grać. Były momenty też bardzo słabe. Musimy starać się odpowiedni poziom koncentracji, determinacji utrzymać przez całe spotkanie. Bo zazwyczaj gramy dwie różne połówki jedną bardzo ciekawą i miłą dla oka a drugą słabszą.

Za tydzień kolejny ważny mecz. Tym razem z Pogonią Grodzisk.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości