Znicz-Kosa
Za nami pierwszy mecz rundy rewanżowej.
Cały mecz był prowadzony w zabójczym tempie. Nasza drużyny zostawiła na boisku kawał zdrowia. Szkoda wielu niewykorzystanych sytuacji ponieważ już do przerwy powinniśmy wysoko prowadzić jednak piłka nie chciała wpaść do bramki. W drugiej połowie dalej graliśmy bardzo dobrze. Jednak wystarczyły dwie długie piłki na szybkich napastników i tracimy dwie bramki. Nam w końcu pomaga szczęście i strzelamy bramki w tak naprawdę mało dogodnych sytuacjach.
Jeśli utrzymamy dyspozycję z tego meczu w 6 ostatnich kolejkach to o punkty i utrzymanie w lidze możemy być spokojni. Tylko powtarzam tak jak dziś trzeba grać w każdym spotkaniu. To była stara dobra Kosa:)
Dziękuję wszystkim za walkę oraz dobrą grę i proszę o więcej:)
Komentarze