Historia lubi się powtarzać.
Do przerwy prowadzimy 0-1. Po przerwie samobój na 1-1.Potem ładna akcja Marcina z Erwinem i obejmujemy prowadzenie. Trzy bramki ESCOLI ustalają wynik.
Poziom cieszy, wyniki przyjdą. Bramki dla KOSY : Marcin Bawolik i Erwin Grzybiak.
Komentarze