Koniec sezonu

Za nami pierwsza część rozgrywek ekstraligi w sezonie 2014/2015 po reformie. Z drużyn z całego Mazowsza można powiedzieć, że zdobyliśmy 6 miejsce na Mazowszu. Jest to w miarę fajne osiągnięcie. Jednak wszyscy zdajemy sobie sprawę, że stać nas było na znacznie więcej.

W tych rozgrywkach mieliśmy słaby początek sezonu. Spowodowany wieloma sprawami o których rozmawiałem już z zawodnikami i nie chciałbym tych spraw poruszać na stronie internetowej. Ci co powinni wiedzieć czyli zawodnicy wiedzą o co chodzi. Druga część rundy była już znacznie bardziej udana. Graliśmy od pierwszego meczu drugiej rundy  do końca sezonu pomijająć mecz wyjazdowy z Sempem na bardzo wysokim poziomie. Brakowało nam po prostu szczęścia w meczach z Polonią, Legią czy Zniczem bo na pewno od przeciwników w tych spotkaniach byliśmy lepsi jednak za żadne skarby piłka nie chciała wpadać do siatki. 

Przed sezonem zakładaliśmy sobie wspólnie z zawodnikami, że z ligi patrząc na poziom wszystkich zespołów spadnie Brwinów i Agape i przedewszystkim mecze z tymi zespołami trzeba wygrywać. Na 12 możliwych punktów z tymi zespołami zdobyliśmy 10 więc plan w sumie prawie zrealizowaliśmy. Nasze przewidywania okazaly się prawdą i z ligą w tym sezonie musieli pożegnać się zawodnicy z Brwinowa oraz z Białołęki jest to o tyle przykra sytuacja że oba te zespoły są silnymi drużynami. Jednak ktoś po prostu z ligi musiał spaść. W czerwcu znów polecą dwie drużyny a liga będzie może nawet jeszcze silniejsza gdyż będą w niej występować: Legia, Polonia, Broń, Znicz, Semp, Escola, Pogoń Grodzisk i my. Cieszę sie, że kolejne pół roku będziemy mogli spędzić na grze z najlepszymi zespołami w naszym województwie myślę że w całym naszym kraju nikt nie ma tak mocnej ligi jak my. Dlatego tym bardziej należy się cieszyć z możliwości rozegrania 14 spotkań na wysokim poziomie.

Zawodnicy z rocznika 2000 są co raz starsi jeszcze trochę a zostaną seniorami mam nadzieję, że wszyscy zawodnicy nie tylko moi ale z całego Mazowsza będą pracować jeszcze ciężej tak aby w przyszłosci zostać zawodowymi piłkarzami. Bo tak naprawdę nikt z nas nie wie czy piłkarzem zostanie ten co gra teraz w kadrze Polski czy Mazowsza czy w Legii, Kosie czy może w jakimś małym klubiku grającym w IIWLT rocznika 2000 (czyli najniższa liga w naszym roczniku) Tego nikt nie wie  i możemy tylko gdybać. Ja wiele razy się cieszę jak widzę jak kilku moich zawodników ciężko pracuje aby kiedyś grać w piłkę ale też wiele razy jestem wściekły jak widzę jak niektórzy odpuszczają a myślą że kiedyś będą grali jak Messi:) Przed każdym z nas wiele pracy i przed zawodnikami i trenerami. Budujmy wszyscy razem fajne zdrowe relacje dla dobra naszej piłki.

Pozdrawiam wszystkich 

Trener Tomek